Ten rozdział jest dla Klaudii
*Claudia*
Przez te cztery miesiące Violett i Harry zachowywali się jakoś dziwnie. Tylko gdy do mnie przychodzili lub do mamy Vi mieli ze sobą jakieś prezenty. Ciekawe co jest na rzeczy?
Siedziałam z Louis'em na kanapie u mamy Violett. Nie wiedziałam co chcą nam powiedzieć. Nie, no dobra domyślam się.
-Pewnie jest w ciąży- szepnął Lou, a ja cicho się zaśmiałam.
-No dobra usiądźcie wszyscy.-Powiedziała Violett. Widziałam w jej oczach iskierki podekscytowania i radości. Popatrzyła się na Harrego a on ją objął w pasie i przyciągnął do siebie. Jej policzki miały teraz barwę różową.- Ja. To znaczy ja i Harry postanowiliśmy że zaadoptujemy dziecko, ale dopiero gdy urodzi się. Właśnie Harry jak ją nazwiemy?-Mówiła cały czas śmiejąc się.
-Ja mam pomysł !-Krzyknęłam- Może nazwij ją..Czekaj co?-Jaka ja głupia. Czyli jest w ciąży? Och ! Jaka szczęśliwa jestem
-Tak jestem w ciąży, jutro idę na badania. piąty miesiąc. Mam przeczucie że to dziewczynka-Powiedziała odwracając się do Harrego.-No okej, to jaką masz propozycję Emi?
-Może Diana?-powiedziałam i po chwili uniosłam jedną brew do góry.
-A kiedy my będziemy mieć dzieci?-szepnął do mojego ucha Louis.
-Już niedługo okej-Szepnęłam do niego i pocałowałam go w policzek
Zobaczyłam jak moje kochane zakochańce wychodzą z salonu. Trochę ich nie było. Przestałam się martwić jak usłyszałam kroki.
-A więc uzgodniłam z Harrym i nazwiemy córkę dwoma imionami. Pierwsze to Diana, a drugie Anne.
-Och jak pięknie-wstałam i klasnęłam w dłonie.
Siedziałam z Louis'em na kanapie u mamy Violett. Nie wiedziałam co chcą nam powiedzieć. Nie, no dobra domyślam się.
-Pewnie jest w ciąży- szepnął Lou, a ja cicho się zaśmiałam.
-No dobra usiądźcie wszyscy.-Powiedziała Violett. Widziałam w jej oczach iskierki podekscytowania i radości. Popatrzyła się na Harrego a on ją objął w pasie i przyciągnął do siebie. Jej policzki miały teraz barwę różową.- Ja. To znaczy ja i Harry postanowiliśmy że zaadoptujemy dziecko, ale dopiero gdy urodzi się. Właśnie Harry jak ją nazwiemy?-Mówiła cały czas śmiejąc się.
-Ja mam pomysł !-Krzyknęłam- Może nazwij ją..Czekaj co?-Jaka ja głupia. Czyli jest w ciąży? Och ! Jaka szczęśliwa jestem
-Tak jestem w ciąży, jutro idę na badania. piąty miesiąc. Mam przeczucie że to dziewczynka-Powiedziała odwracając się do Harrego.-No okej, to jaką masz propozycję Emi?
-Może Diana?-powiedziałam i po chwili uniosłam jedną brew do góry.
-A kiedy my będziemy mieć dzieci?-szepnął do mojego ucha Louis.
-Już niedługo okej-Szepnęłam do niego i pocałowałam go w policzek
Zobaczyłam jak moje kochane zakochańce wychodzą z salonu. Trochę ich nie było. Przestałam się martwić jak usłyszałam kroki.
-A więc uzgodniłam z Harrym i nazwiemy córkę dwoma imionami. Pierwsze to Diana, a drugie Anne.
-Och jak pięknie-wstałam i klasnęłam w dłonie.
~.~
-Dziewczyny! Idziemy-krzyknęłam do Alex i Violett Znajdowałyśmy się w centrum handlowym.- Na naszą potrójną randkę musimy jakoś wyglądać.
Po dwóch godzinach szukania sukienek na randkę poszłyśmy do Nandos coś zjeść. Nie wiedziałyśmy jednak że spotkamy tam Niall'a. Alexa od razu do niego podbiegła krzycząc jego imię, gdy się odwrócił zrobił dziwną minę i złapał ją w ramiona.
-Patrz. Czy nie wyglądają zbyt uroczo?-powiedziała moja kochana Violett.
-Och i to za bardzo uroczo.- Gdy to powiedziałam wybuchnęłyśmy śmiechem. Postanowiłam że podejdziemy do nich.
Zamówiliśmy jedzenie i zaczęliśmy jeść. Niall z Alexą siedzieli obok, ja siedziałam naprzeciwko Vi.
Dwie godziny później Pożegnałyśmy się z Niall'em.
-Okej ja zrobię makijaż dla Violett, a ty mi-powiedziała do mnie Alexa
-A kto mi zrobi?-spytałam ze smutną miną.
Dziewczyny popatrzyły się na siebie a potem na mnie.
-Obie!-wybuchnęły.
Po skończeniu przygotowań zrobiłyśmy mały ''wybieg mody''.
-Kuźwa ! Za pięć minut przyjadą chłopacy-Krzyknęła Violett.-Muszę napisać do Emily.- Vi odwróciła i napisała do Emi.- Okej możemy iść.-powiedziała i zaczęła biec po schodach.-Otworzę drzwi !
Moja kochana Violett przywitała chłopaków i wpuściła do salonu.
-Hej kocie-powiedział Louis. Posłałam mu uśmiech i wzięłam do rąk różę. Czerwoną różę.
-Pięknie pachnie. Nie było trzeba kochanie.-Powiedziałam i dałam mu buziaka w czoło.
Wszyscy wsiedliśmy do czarnego samochodu.
Droga zeszła nam około 20 minut. Weszliśmy do jakiejś restauracji i zamówiliśmy danie 17.
Po dwóch godzinach rozmów wróciliśmy do domu. Wszyscy spaliśmy u Louisa. Niall i Alexa na kanapie, ja i Lou w łóżku, NASZYM, a Violett i Harry w łóżku w pokoju gościnnym.
TAK WIEM ROZDZIAŁ CHOLERNIE KRÓTKI. MAM POMYSŁ NA KOLEJNY KTÓRY POJAWI SIĘ ALBO DZIŚ ALBO JUTRO. JESZCZE TYLKO 3 ROZDZIAŁY I EPILOG *.*
-Patrz. Czy nie wyglądają zbyt uroczo?-powiedziała moja kochana Violett.
-Och i to za bardzo uroczo.- Gdy to powiedziałam wybuchnęłyśmy śmiechem. Postanowiłam że podejdziemy do nich.
Zamówiliśmy jedzenie i zaczęliśmy jeść. Niall z Alexą siedzieli obok, ja siedziałam naprzeciwko Vi.
Dwie godziny później Pożegnałyśmy się z Niall'em.
-Okej ja zrobię makijaż dla Violett, a ty mi-powiedziała do mnie Alexa
-A kto mi zrobi?-spytałam ze smutną miną.
Dziewczyny popatrzyły się na siebie a potem na mnie.
-Obie!-wybuchnęły.
Po skończeniu przygotowań zrobiłyśmy mały ''wybieg mody''.
-Kuźwa ! Za pięć minut przyjadą chłopacy-Krzyknęła Violett.-Muszę napisać do Emily.- Vi odwróciła i napisała do Emi.- Okej możemy iść.-powiedziała i zaczęła biec po schodach.-Otworzę drzwi !
Moja kochana Violett przywitała chłopaków i wpuściła do salonu.
-Hej kocie-powiedział Louis. Posłałam mu uśmiech i wzięłam do rąk różę. Czerwoną różę.
-Pięknie pachnie. Nie było trzeba kochanie.-Powiedziałam i dałam mu buziaka w czoło.
Wszyscy wsiedliśmy do czarnego samochodu.
Droga zeszła nam około 20 minut. Weszliśmy do jakiejś restauracji i zamówiliśmy danie 17.
Po dwóch godzinach rozmów wróciliśmy do domu. Wszyscy spaliśmy u Louisa. Niall i Alexa na kanapie, ja i Lou w łóżku, NASZYM, a Violett i Harry w łóżku w pokoju gościnnym.
TAK WIEM ROZDZIAŁ CHOLERNIE KRÓTKI. MAM POMYSŁ NA KOLEJNY KTÓRY POJAWI SIĘ ALBO DZIŚ ALBO JUTRO. JESZCZE TYLKO 3 ROZDZIAŁY I EPILOG *.*
Ooo!Masz szczęście!Ale ja chcę być żoną Louisa!xd Za krótki!!!!Następny ma być dłuższy!Ale i tak cię Kocham taaaaaaaaaaaaaaaaaaak bardzzzzzzzzzzzoooo!xd
OdpowiedzUsuńSuper i powiem to jeszcze raz nie kończ tak szybko :*
OdpowiedzUsuń